Do 15 lutego w Muzeum prezentowaliśmy wystawę plakatów Andrzeja Pągowskiego do wszystkich filmów, jakie wyreżyserował Krzysztof Kieślowski.

Wernisaż wystawy odbył się 15 grudnia. – To hołd dla Krzysztofa – mówił Andrzej Pągowski. Na wernisażu obecna była Maria Kieślowska, żona reżysera. Pągowski opowiadał o tym, jak doszło do realizacji wystawy „Kieślowski na nowo”: – W telewizji obejrzałem Przypadek – jeden z moich ulubionych filmów – i nagle do mnie dotarło, że ten film zupełnie inaczej odbieram. To taki film, który pokazuje jak ważne jest obserwowanie pociągów. Łódź ma teraz piękny dworzec – idźcie na Fabryczny i wsiadajcie do tych ważnych pociągów, bo jak odjedzie pociąg, który jest ważny i zorientujecie się, że byliście wtedy na peronie i nie wsiedliście do niego, będzie wam strasznie żal. Ja w te pociągi staram się wsiadać.

Z okazji 20. rocznicy śmierci reżysera Pągowski wrócił po latach do tych samych filmów, do których projektował plakaty. Obejrzał je na nowo, bogatszy o doświadczenia przeżytych lat. Tworząc plakat do filmu Amator artysta miał 26 lat, a do filmu Niebieski – 40. W tym roku skończył 63 lata. Uważa, że zupełnie inaczej odebrał te filmy i inaczej projektuje swoje prace. Dostrzegł, że Kieślowski na co innego położył akcent, niż wydawało mu się wcześniej.
Kolekcja obejmuje plakaty do wszystkich filmów, jakie wyreżyserował Kieślowski łącznie z krótkometrażowymi i dokumentalnymi oraz całym Dekalogiem. Składa się z 45 plakatów i plakatu tytułowego.

Wystawa, której współorganizatorem jest Muzeum miała premierę na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni. Projekt jest merytorycznie wspierany przez Studio „TOR”.

Otwarciu wystawy towarzyszyła projekcja filmów krótkometrażowych Krzysztofa Kieślowskiego.

Wystawę  prezentowaliśmy do 15 lutego 2017 roku.

Fot. Anna Michalska