Zwierciadło Bergmana – twórczość i warsztat szwedzkiego reżysera
Wystawa prezentuje warsztat twórczy Reżysera, jego podejście do scenariusza, pracy z aktorem. Przedstawia również polską recepcję twórczości Bergmana.
Kuratorem ekspozycji jest prof. Tadeusz Szczepański, wybitny znawca twórczości Reżysera, wykładowca łódzkiej Szkoły Filmowej, autor monografii „Zwierciadło Bergmana”, wyróżnionej Nagrodą im. Bolesława Michałka, znakomitej książki poświęconej szwedzkiemu reżyserowi.
Na wystawie prezentujemy materiały ze zbiorów własnych Muzeum, z archiwum prywatnego Tadeusza Szczepańskiego, oraz pozyskane z Ambasady Szwecji, Fundacji Bergmana (Stiftelsen Ingmar Bergman), Sjöberg Bildbyrå, Svensk Filmindustri, a także Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego, Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych, Biblioteki Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi oraz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Sam Bergman, który kręcił filmy przez blisko 60 lat, mówił o sobie: „Jestem oszustem, albo – jeśli publiczność przystaje na oszustwo – sztukmistrzem”.
Na ekspozycję składają się fotosy, plakaty do wszystkich filmów Reżysera, które były wyświetlane w kinach w Polsce, recenzje, programy kinowe, a także materiały audiowizualne zrealizowane przez Muzeum Kinematografii w Łodzi. O znaczeniu Bergmana mówią w nich m.in.: Krzysztof Zanussi, Mariusz Wilczyński, Magdalena Łazarkiewicz, Filip Bajon, Robert Gliński i rektor łódzkiej Szkoły Filmowej Mariusz Grzegorzek. Prezentujemy też latarnię magiczną i projektor – ten sam typ, którego używał Bergman.
„Bogata w wielkie dzieła, wielostronna twórczość Ingmara Bergmana dobiegła końca, ale jej artystyczny format, fundamentalne tematy egzystencjalne, uniwersalna głębia wiedzy o naturze ludzkiej i humanistyczna miara zawarte w jego filmowej dramaturgii stawiają go w historii kultury obok takich gigantów ludzkiego ducha jak Szekspir, Molier i Strindberg” – pisze w tekście, który towarzyszy wystawie, prof. Tadeusz Szczepański.
Dzięki uprzejmości Ambasady Szwecji wystawę wzbogacą pokazy filmu Więcej niż Bergman, reż. Jane Magnusson, Hynek Pallas. Twórcy dokumentu, zaprezentowanego na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2013 roku, zabierają widzów na wyspę Fårö, gdzie od lat 60. stoi dom Ingmara Bergmana – podłużny budynek położony niedaleko plaży, na której rozgrywa się akcja Persony. W filmie Więcej niż Bergman o Mistrzu, w jego domu, wypowiadają się m.in.: Francis Ford Coppola, Woody Allen, Ridley Scott, Michael Haneke, Ang Lee, Martin Scorsese, Lars von Trier, Wes Anderson, Isabella Rossellini i Robert De Niro. A zdanie, które wypowiada Alejandro González Iñárritu: „Gdyby kino było religią, to miejsce byłoby Mekką albo Watykanem” – obrazuje, jak ważny jest Bergman, jego dzieła, a także jego prywatna przestrzeń dla ludzi kina.
Na pokazy dokumentu Więcej niż Bergman zapraszamy do kina Kinematograf 30 lipca, 30 sierpnia i 30 września.
W czasie trwania wystawy przygotowujemy także wydarzenie specjalne – projekcję filmów: Tam, gdzie rosną poziomki i Siódma pieczęć z archiwalnej taśmy 35 mm. Pokazy poprzedzi wykład prof. Tadeusza Szczepańskiego.
Jak filmy Bergmana prezentowano w Polsce:
Konfrontacje: W 1958 roku zorganizowano w Warszawie pierwszą edycję Festiwalu Festiwali Filmowych. Impreza miała przybliżyć polskim widzom głośne dzieła kina światowego, nagrodzone rok wcześniej na najważniejszych międzynarodowych festiwalach. Przegląd został entuzjastycznie przyjęty przez wielbicieli X Muzy, dlatego na stałe wpisał się w kulturalny pejzaż PRL-u, a kolejne edycje festiwalu gościły nie tylko w stolicy, ale także w Łodzi czy Krakowie. W 1966 roku imprezie nadano nową nazwę – Konfrontacje. Zarówno w latach 70. jak i 80. festiwal ściągał do kin tłumy, ponieważ większość z prezentowanych na nim filmów nie trafiało do szerokiej dystrybucji.
Filmy Ingmara Bergmana bardzo często gościły w programie imprezy. Już w ramach pierwszej edycji pokazano nagrodzoną na festiwalu w Cannes Siódmą pieczęć. Co ciekawe, film uznawany dzisiaj za jedno z największych osiągnięć reżysera, przyjęto dość chłodno. Jan Łęczyca w opublikowanym na łamach „Filmu” podsumowaniu imprezy pisał: „Poza kompozycją zdjęć i plastyką twarzy ludzkich, odkrywczych rzeczy tu nie znajdziemy”.
DKF i KS: W drugiej połowie lat 50. XX wieku bujnie rozwijała się w Polsce kultura filmowa. Wielbiciele X Muzy zaczęli organizować Dyskusyjne Kluby Filmowe oraz Kina Studyjne (nazywane także kinami specjalnego repertuaru), by w programach pojawiły się inne propozycje niż dominujące na ekranach kin filmy radzieckie oraz produkcje krajów bloku sowieckiego. Pierwszy DKF utworzono w Warszawie w 1955 roku, cztery lata później w Łodzi założono pierwsze Kino Studyjne Adria. Na początku lat 60. działało już ponad sto DKF-ów oraz około dziesięciu KS-ów. W 1960 roku stworzono tzw. „pulę dla DKF” – filmy przeznaczone wyłącznie do projekcji w klubach. Od początku lat 70. dostęp do specjalnego repertuaru uzyskały także kina studyjne. Ponieważ filmy kierowane do wąskiego rozpowszechniania nie trafiały do zwykłych kin, DKF-y i KS-y cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród widzów. Wiele z filmów Ingmara Bergmana trafiło do ograniczonej dystrybucji; już w pierwszym roku funkcjonowania „puli” w klubach filmowych można było obejrzeć Więzienie, jedno z najwcześniejszych dzieł szwedzkiego reżysera.
Kino: Pierwsze arcydzieła kinematografii szwedzkiej zostały zrealizowane jeszcze w erze filmu niemego, kiedy działali tak uznani reżyserzy jak Mauritz Stiller i Victor Sjöström. Z końcem lat 20. XX wieku szwedzka sztuka filmowa weszła w (długi – wyrzucamy) okres stagnacji. Dopiero po II wojnie światowej pojawiły się nowe reżyserskie indywidualności: Arne Mattson, Alf Sjöberg i Ingmar Bergman.
Polscy widzowie ze względów politycznych byli odcięci od dzieł powojennej zachodniej kinematografii, w tym od arcydzieł szwedzkich, takich jak Wieczór kuglarzy Bergmana. Niezadowolenia z tej rażącej luki w repertuarze kin nie kryli dziennikarze „Filmu”. W artykule pt. Dwa pokolenia twórców szwedzkich czytamy:
„Nazwiska Mattsona, Sjöberga oraz Bergmana są niestety w Polsce prawie nieznane. Pod koniec lat 40. dwa ciekawe filmy Sjöberga ukazały się przelotnie na naszych ekranach (Skandal i Droga do nieba); ale nie dotarł do nas żaden film Bergmana, a Mattsona tylko jeden – Ona tańczyła jedno lato. Kinematografia szwedzka jest więc dziedziną, którą widownia polska musi na nowo odkryć.”
Na ten apel Centrala Wynajmu Filmów zareagowała dopiero na przełomie lat 50. i 60., wprowadzając na ekrany polskich kin kilkanaście szwedzkich produkcji. Większość z nich stanowiły filmy Ingmara Bergmana. W 1959 roku, kiedy nad Wisłą obejrzeć można było Wakacje z Moniką, Wieczór kuglarzy i Siódmą pieczęć, krytycy pisali wręcz o bergmanowskim festiwalu. Kolejne dwa lata przyniosły dalsze premiery, między innymi filmu Tam, gdzie rosną poziomki.
Po 1961 roku większość nowych dzieł Bergmana kierowana była do wąskiego rozpowszechniania, a więc Dyskusyjnych Klubów Filmowych oraz Kin Studyjnych. Do zwykłych kin szwedzki reżyser powrócił w 1977 roku filmem Twarzą w twarz. Jego pożegnanie z polskimi widzami nastąpiło osiem lat później – obrazem Fanny i Aleksander.
Polscy widzowie oprócz arcydzieł mistrza mogli poznać również jego lżejsze, melodramatyczno-komediowe opowieści, takie jak Lekcja miłości, Uśmiechy nocy czy O tych paniach.
Zwierciadło Bergmana
30 lipca – 22 października 2017
Muzeum Kinematografii w Łodzi
pl. Zwycięstwa 1
Kurator: prof. Tadeusz Szczepański
Współpraca: Krzysztof Jajko
Koordynatorka: Bogusława Bronowicka